Malutkiej wiosce, gdzie na prawdę bardzo dobrze się czuję i powiem szczerze, że nie zamieniłabym się z mieszkającym w mieście. Jedynym minusem życia na wsi jest to, że każdy o każdym wszystko wie, ale to da się wytrzymać.
Dzisiaj przychodzę do was z postem o bardzo znanych butach, jaśniej mówiąc butach firmy "Vans".
Każda z nas wie, że tenisówki z grubą podeszwą zrobiły furorę w świecie mody. Ja przez pewien czas sama chciałam mieć takie butki. Marzyły mi się morelowe albo w panterkę, lecz z bardzo prostego powodu - braku pieniąszków nie kupiłam sobie tego typu obuwia. Jednak kiedyś przypadkowo trafiłam na podróbkę vansów w tak zwanym "chińczyku". Od razu mój wzrok powędrował do tych butów. Niestety w kolorze czarnym nie było mojego rozmiaru, ale odnalazłam go w różu. Kosztowały mnie 35 zł. Jestem z nich bardzo zadowolona. Doszłam do wniosku, że lepiej mieć kilka par w różnych kolorach niż jedne a oryginalne. Przecież na nodze wyglądają podobnie, a my mamy większą różnorodność.
By wam uświadomić, że buty oryginalne i podróbki znacznie się nie różnią. Jedynym minusem jaki zauważyłam jest to, że vansy są bardziej wyprofilowane do nogi, lecz pomijając ten fakt na prawdę obie pary butów prezentują się bardzo dobrze.
ZDJĘCIE ORYGINALNYCH VANSÓW ok. 250 zł.
ZDJĘCIE MOICH PODRÓBEK FIRMY "Lemax" 35 zł.
Moim zdaniem podróbki są na prawdę warte uwagi. Nie każdego przecież stać na oryginalne przedmioty, z resztą po co przepłacać, jeśli można wydać mniej. Oczywiście oryginalne vansy na pewno są masywniejsze i szybko nam się nie "rozlecą", tu nie ma dwóch zdań. Lecz i tak zostanę przy swoim, że podróbki są na prawdę bardzo dobrym zamiennikiem.
super buciki ,kolorek super ,obserwuje zrewanzujesz bedzie mi milo ,moge liczyc na kliki pod ubrankami na choies wishliscie i na baner dressale ,bardzo bys mi pomogla :*
OdpowiedzUsuńf
http://zielonoma.blogspot.it
obserwuje ,a moge prosic o klik w choies i dressale banerki :*
UsuńŁadne buty :) Pytałas o wzajemną obserwacje , ja już :)
OdpowiedzUsuńhttp://blogzuza.blogspot.com
Sama w tamtym roku kupiłam podróbki i były bardzo wygodne, lecz po ok miesiącu mi się rozwaliły. W tym roku zakupiłam orginalne vansy i jestem z nich także zadowolona, są wygodniejsze ale o niewiele. Jak patrzę na pdróbki i orginały to na pewno w podróbkach miałam ładniejszy tył,bo vansy maja 3 gumy nalane na siebie i nie wygląda to ładnie.
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ;D
http://szalonasandra.blogspot.com/
Ciekawy blog. Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńMęski blog o modzie i lifestyl'u.
http://gabriel-data.blogspot.com/
Obserwacja za obserwację?
Zaobserwuj, zobaczę zrobię to samo.
Tylko przypomnij w komentarzu.
Ciekawy post ^^ Czekam z niecierpliwością na next!
OdpowiedzUsuńObserwuje i liczę na rewanż ;)
http://dorte-life-style.blogspot.com/
Ja mam podróbki czerwony :D
OdpowiedzUsuńhttp://mzmzycie.blogspot.com
Metka metką to nie jest najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńuroczy kolor :)
Pozdrawiam
biszkopcik86.blogspot.com
Masz racje , gdyby nie metka to nie rozpoznalabym ktore sa podrobkami a ktore nie ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam: gertrama.blogspot.com
obserwujemy? Odp u mnie ;*
Ja także już obserwuje ;)
UsuńWedług mnie nie różnią się tak bardzo fejki a orginalne. :)
OdpowiedzUsuń3maj się cieplutko :)
Jeżeli ci się spodoba zaobserwuj
http://moda-ma-zasady.blogspot.com/
super blog! zadbany i bardzo subtelny :) pozdrawiam i zapraszam do siebie ps. Obserwuje
OdpowiedzUsuńKolor butków jest uroczy!!! :)
OdpowiedzUsuńMasz świetny blog, bardzo mi się tutaj podoba!
Obs.=obs.?? :)
www.tusiaczekbeauty.blogspot.com
Super, dziękuje, ja już też. :)
OdpowiedzUsuńwww.tusiaczekbeauty.blogspot.com
Też wolałabym kupić jakieś podróby. :D
OdpowiedzUsuńBLOG - Klikniesz? Będę Ci wdzięczna <3!
świetny blog :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmoże wspólna obserwacja ja już obserwuję :)
Ja miałam podróbki, ale nie byłam zadowolona, więc kupiłam oryginalne ;)
OdpowiedzUsuńAle rozumiem Cię :)
Może wspólna obserwacja ?
Pozdrawiam.
www.Klaudia12-klaudunia.blogspot.com/
ja już też obserwuję :3
OdpowiedzUsuń♥http://vanaandmony.blogspot.com/♥
pewnie że podróbki są dobrym zamiennikiem, ale i tak wybieram adidasy oryginalne, szybko niszczę buty , więc wolę wydać parę stów więcej a mieć je na dłużej ;)
OdpowiedzUsuńChyba jednak wolę oryginały. Są zrobione z dużo lepszego materiału i więcej wytrzymają:D
OdpowiedzUsuńZaobserwujesz? Będzie mi bardzo miło!:)
www.made-by-paula-and-ola.blogspot.com
Rzeczywiście dużo się nie różnią :)
OdpowiedzUsuńObserwuje ;D
lemadreams.blogspot.com
różnica jest kolosalna,ale mimo to są świetne Może wspólna obserwacja? Daj znać :-) marbelstyle.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa jednak wolę buty oryginalne :))
OdpowiedzUsuńhttp://cukiereek33.blogspot.com/ ♥
Obserwuję też :3
OdpowiedzUsuńOsobiście nie mam nic do podróbek pomimo tego, że mam aż trzy pary vansów :)
lavender-wreath.blogspot.com
możemy obserwować ale nie zaczęłaś :)
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Obserwuje! <3
OdpowiedzUsuńPodróbki prawie się nie różnią od oryginałów, są bardzo fajne
OdpowiedzUsuńRównież obserwuję i pozdrawiam :)
Wow na prawdę są identyczne !:)
OdpowiedzUsuńJa wolę orginalne, ale podróbki prawie wcale się nie różnią :)
OdpowiedzUsuńMoże obserwuj za obserwuj ?
http://life-is-beautiful17.blogspot.com/
Oryginalne vansy niekiedy są mniej wytrzymałe od ty "podrób".
OdpowiedzUsuńWolę wydać 50 zł na podróby niż 200 na oryginalne...
Może wspólna obserwacja?
Masz rację. Według mnie płaci się tylko za markę. Bo jakością wcale nie są jakieś dobre... Może wspólna obserwacja? Ja rówineż dopiero zaczynam :)
OdpowiedzUsuńhttp://majka-majkaa-blogger.blogspot.com/
Zacznij a ja się jak najszybciej odwdzięczę :D
Masz dużo racji. Po co przepłacać, skoro nawet orginalne vansy są czasami gorsze od podróbek :)
OdpowiedzUsuńpytałaś czy obserwujemy, ja już
welcome-in-my-livee.blogspot.com
Podoba mi się ! Świetny blog <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie proszę poklikaj trochę ! Będę bardzo wdzięczna ;)
http://love-little-berry.blogspot.com/2014/03/dressale.html
Masz rację. Nie warto przepłacać, szczególnie dlatego, że noga urośnie, więc buty nie starczą nam na długo. Świetny blog :) obserwujemy? Czekam na odp u mnie ;)
OdpowiedzUsuńpaulaaa-blog.blogspot.com
Czasem nie warto przepłacać.. to tylko buty, które za jakiś czas i tak się zniszczą! :)
OdpowiedzUsuńwww.littlefreckled.blogspot.com
średnio mi się podobają vansy ;)
OdpowiedzUsuńpoklikasz w link w ost. poście? daj znać, z góry dzięki, Mała Mi. :*
Ja tez juz obserwuje
OdpowiedzUsuńTu się z Tobą zgodzę... :))
OdpowiedzUsuńRównież obserwuję;)
http://ggaabii.blogspot.com/
Ja jednak wolę uzbierać i wydać więcej pieniędzy i mieć gwarancję ich jakość. Tanie trampki posłużyłyby mi znając życie ok. 2 tygodni, a przykładowo oryginalne conversy mam już trzeci rok. Akurat vansy to nie najlepszy przykład, bo same z tego co wiem nie są trwałe, obcierają i szybko się niszczą, ale wolę kupowanie sprawdzonych marek.
OdpowiedzUsuńTeż mam Vansy ale już nie kupię ich ponownie :D
OdpowiedzUsuńnicolla-blog.blogspot.com
tez obserwuję. już od dawna ;)
OdpowiedzUsuńja nie widzę praktycznie żadnej różnicy :) a różnica w cenie jest widoczna!
OdpowiedzUsuńhttp://slodkieslodkieczary.blogspot.com/ obserwujemy? zawsze się odwdzięczam! :*
Ja tez kupiłąm sobie vansopodobne za 27 zł :D Dobre buty :D
OdpowiedzUsuńhttp://zyciowa-salatka.blogspot.com/
rzeczywiście są podobne, osobiście mam oryginalne vansy ale ostatnio znalazłam w sklepie podróby bez tego napisu z tyłu na podeszwie i metki z boku buta, więc w tym tygodniu jadę je kupić bo kosztowały ok 50 złoty i zaś sama ocenię w których lepiej mi się chodzi:)
OdpowiedzUsuńbest-frieend.blogspot.com ☽
Ja uważam, że podróbki są dobre, a poza tym po co wydać 250 zł na buty ?
OdpowiedzUsuńmoże wspólna obserwacja? ja już! :D
http://about--everything--and--nothing.blogspot.com
Ja osobiście mam oryginalne vansy,ale podróby conversów :D <3 Więc sądzę,że zarówno oryginalne buty,jak i podróbki,są bardzo dobre :3
OdpowiedzUsuńmoje-kolorowe-zycie.blogspot.com
świetny kolor butów :)
OdpowiedzUsuńobserwuje :)
sama mam vansiki, są identyczne jak normalne vansy, nie mają żadnej metki, dałam za nie 40 zł:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas!
Hej! Wraz z przyjaciółką jesteśmy świeżo upieczonymi blogerkami. Byłybyśmy ogromnie wdzięczne za odwiedziny. Gorąco zapraszamy! Obserwuję!
OdpowiedzUsuńwww.lightisland.blogspot.com
już obserwuję, odważny kolorek :)
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Praktycznie nie widać różnicy :)
OdpowiedzUsuńRównież obserwuję!
www.momentforme89.blogspot.com
mają piekny kolor!
OdpowiedzUsuńSuper blog ; ) ! Twoje posty czyta się z wielką przyjemnością ; )
OdpowiedzUsuńWspominałaś coś o wspólnym obserwowaniu ;* My już obserwujemy.
_______________________________
http://thisisourworld11.blogspot.com/
Gorzej, jeżeli w szkole zaczną wyśmiewać, że nosisz podróbki. (tak jest u mnie )
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja ? Odpowiedz u mnie ;)
juliajuliaa5.blogspot.com
świetne są ;)
OdpowiedzUsuńkliknęłabyś w linki pod zdjęciami w poście "Sheinside"? z góry dziękuję!
http://snapyourdream.blogspot.com/2014/03/sheinside.html
Identyczne są :))
OdpowiedzUsuńPytałaś o obserwację, ja już i liczę na rewanż :))
http://vogue-agata.blogspot.com
Nie widać różnicy :) Ładny kolor. Rzeczywiście na wsi wszyscy wszystko o tobie widzą kiedy mieszkasz na wsi :D
OdpowiedzUsuńObserwuje !♥
Liczę na komentarz
aggie-agie.blogspot.com
Różnica jest niewielka! Śliczne są!
OdpowiedzUsuńRacja, ja bym nie wydała tyle pieniędzy na vansy, bo dla mnie to są zwykłe trampki, może się nie znam czy coś , ale no jednak trampki, które w ccc jakimś mogę sobie kupić za grosze.. :)
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja? Ja już :*
www.i-am-elfu.blogspot.com
Pozdrawiam cieplutko ;*
Wszystko zależy od osoby. Niektórzy muszą mieć takie buty by się tylko i wyłącznie pokazać. Ja osobiście równiez bym kupiła te za 35 ;)
OdpowiedzUsuńzyciezobiektywem.blogspot.com
Bardzo dużej różnicy nie ma, mi by było szkoda kasy na prawdziwe vansy ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
http://marttfashion.blogspot.com/
Nie przekonują mnie te buty w ogóle
OdpowiedzUsuńNie ma duze jróżnicy tylko metka a podróby mają poduszeczke w środku:)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na obserwację za obserwację?Daj znać u mnie
http://ula-ulla.blogspot.com/
Bardzo fajny blog. Mam takie samo zdanie jak Ty. Fajne te buty sobie kupiłaś :*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie może coś Ci się spodoba http://snie-na-jawie.blogspot.com/#_=_
Uwielbiam vansy, najlepsze buty!
OdpowiedzUsuńPiękne twoje :)
Co powiesz na wzajemną obserwację? :)
www.seeelow.blogspot.com
Nie widać różnicy.
OdpowiedzUsuńSkomentujesz, a może zaobserwujesz?
http://lekcjamody.blogspot.com/
Podróbki też fajne ;)) Oprócz znaczka nie ma zbytnio różnic ;d
OdpowiedzUsuńObserwuję! ;**
Zapraszam do mnie;*
http://kappa-girl.blogspot.com
Różnicy dużej nie widać, ale ja jakoś wolę chodzić w oryginalnych butach :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
Mam orginalne vansy oraz kilka par podrób, a z racji takiej ze jak na cos wydam duzo pieniędzy to mi po prostu szkoda tego uzywac, dlatego często chodzę w tych podrobach, dobry zamienik dla tych którzy nie szanują butów ;)
OdpowiedzUsuńświetne! bardzo wiosenny kolorek:) pozdrawiam i dodaję do obserw.:*)
OdpowiedzUsuńjakie podobne, gdyby nie metka nie dałoby sie odróżnić ;)
OdpowiedzUsuńoprócz znaczka niczym sie nie różnią! z daleka pomyślałabym że to vansy !
OdpowiedzUsuńhttp://snowgangg.blogspot.com/